Postać burmistrza-dyktatora Warłama Arawidze z gruzińskiej "Pokuty" Tengiza Abuładze to studium patologii władzy. Symboliczna opowieść o dyktaturze, władzy absolutnej, wyalienowanej ze społeczeństwa, coraz bardziej pogrążającej się w świecie urojeń i obsesji. Kreowane sytuacje mają wymiar uniwersalny, powtarzają się w historii niemal odPostać burmistrza-dyktatora Warłama Arawidze z gruzińskiej "Pokuty" Tengiza Abuładze to studium patologii władzy. Symboliczna opowieść o dyktaturze, władzy absolutnej, wyalienowanej ze społeczeństwa, coraz bardziej pogrążającej się w świecie urojeń i obsesji. Kreowane sytuacje mają wymiar uniwersalny, powtarzają się w historii niemal od początku świata. Nie należą do konkretnego kręgu kulturowego, mogą wynurzyć się z różnych systemów politycznych i społecznych. Historia Warłama jest w filmie retrospektywną opowieścią na sali sądowej kobiety, którą w dzieciństwie za sprawą dyktatora pozbawiono rodziców. Nie może i nie chce po śmierci tyrana pogodzić się z rytualnym, uroczystym pochówkiem nieboszczyka. Wydziera ziemi ciało. Wątkiem równorzędnym jest sprawa odpowiedzialności najbliższych satrapy za zbrodnie. "Pokuta" ma siłę moralitetu. Jest przypowieścią o dyktatorze i władzy przez niego nadużywanej, o ludziach gnębionych, szykanowanych, skazywanych na obozy i śmierć, o odpowiedzialności przenoszonej na rodzinę, o pokucie, którą winni czynić najbliżsi, by zmyć hańbę swego antenata. Ale także dyskursem o sztuce, jej granicach, i o wierze, której wydrzeć się nie da, niezależnie od tego, czy jest mistycznym wsparciem czy ciągłością narodowej kultury, wiernością narodowej tradycji.
Film Tengiza Abuładze warto zobaczyć nie tylko z powodu jego odważnego, rozliczeniowego charakteru. "Pokuta" poza wartością historyczną broni się walorami artystycznymi i grą aktorską, nawet jeśli czasami dochodzi do delikatnych pęknięć między groteską a głęboką symboliką. więcej
Film niewątpliwie trudny, naszpikowany gęsto symboliką ale nie zawsze trafia się na produkcje łatwe w odbiorze które podają nam wszystko na tacy. Taka właśnie jest Pokuta. Jest to film na temat zemsty, winy, kary, o skrzywieniach totalitaryzmu i jego wyalienowania od społeczeństwa. O tym jak totalitaryzm niszczy ciała...